PORADNIK: Wieczny bitchface naszej MovieStar - jak go zrobić?

Cześć i czołem!
Dzisiaj trochę nietypowy poradnik, mianowicie - jak zrobić efekt bitchface, bądź inaczej twarzy "zimnej suki" na msp. :) Wydaje się, że jest to dosyc trudne - w końcu MovieStarPlanet to gra dla dzieci, wszystkie buzie muszą być nieskazitelnie piękne i promienne...

Ale od czego jest klinika piękna?

...No właśnie. ;) Tutaj dzieją się istne cudeńka! Serio. Okej, nie będę przynudzać, przejdę do części głównej - czyli przemiany. 

Oczy

Tutaj pasują tylko jedne - te dla vip za 200 Starcoins. No, ewentualnie z tych na drugiej stronie, za 250 SC. Co do koloru: czarne. Albo kolorowe, ale nasycone. Nie żaden turkus, i nie żaden granat-prawie-czarny! Musi być widać, że to intensywny kolor, tak jak intensywny jest chłód w charakterze Margaret Thatcher! (Wybaczcie, nie mogłam się powstrzymać :D) Jednocześnie szarości i brązy oraz wszelakie inne niezdecydowane kolory odpadają. Nie ma też żadnych pośrednich między głęboką czernią a kolorkiem, pisałam o tym już wcześniej. Nie i koniec. O.

Makijaż

Moim ulubieńcem tutaj jest w stylu zombie ale w wersji z jasną dolną powieką. Ja użyłam koloru białego, ale wy użyjcie tego, który jest najbliższy karnacji Waszej MS lub odrobinę od niej jaśniejszy. 

Nos

I w końcu spiczasty wygrywa! Bo o ile do innych twarzyczek pasowało kilka rodzai, to do tej... raczej tylko ten zadarty ;) W końcu nie bez powodu mówi się do osoby zbyt pewnej siebie "nie zadzieraj tak nosa".

Usta

Tutaj już całkowita dowolność, ponieważ praktycznie wszystkie usta pasują. Kolory - jakiekolwiek, byle nie czarne lub mocno ciemne ani też bardzo jasne. Te nude, wzięte z niemieckiej wersji też nie będą pasować. Ble. Nasza MS musi mieć intensywnie podkreślone i oczy, i wargi.

Karnacja

Preferuję jasną, ale nie białą. Może być taka jak moja (nie, wbrew pozorom moja postać nie jest bladolicą :p) Opalenizna powinna być w chłodnych (nie mylić z ciemnymi!) barwach, ale nie za ciemna. Trzeba trochę wyczucia.

Efekt końcowy, kiedy wybrałam to co mi się podoba:

Nie mój styl, ale całkiem niezłe! Kojarzy mi się ona trochę z klimatami grunge, alternatywny. Mrr.

***
Tak, dodałam reklamy.
>Tutaj było trochę zdań o tym, że spędzam na blogu tyle czasu co dorosły człowiek w pracy na pół etatu, więc mam prawo mieć wynagrodzenie i jest ono w postaci pieniążków z reklam. Usunęłam je, bo i tak każdy będzie gadał swoje, niestety.<